Blog

jasełka

2014-01-22 10:00

Z okazji Dnia babci i dziadka w przedszkolu odbyło się przedstawienie jasełkowe. Patrykowi, tak jak w zeszłym roku przydzielono rolę pastuszka. Obawiałam się trochę jego scenicznego zachowania, że nie będzie umiał powstrzymać się od popisów przed publicznością :) jednak okazalo się, że niepotrzebnie miałam obawy. Patryk poradził sobie świetnie, stał z boku razem z innymi pasterzami i pięknie śpiewał.

Przypominając sobie zeszłoroczne jasełka i jego popisy na środku sali, to muszę powiedzieć, że przez ten rok zrobił  duże postępy jeżeli chodzi o powstrzymanie się na scenie :)


 

Wczoraj zrobiliśmy sobie wycieczkę pociągiem do Opola, do endokrynologa. Oczywiście obowiązkowe mierzenie i ważenie. Oczy przetarłam ze zdumienia jak zobaczyłam, że Patryk mierzy już 120 cm. W ciągu pól roku, czyli od ostatniej wizyty, urósł 4 cm.

Nawet nie tak dawno myślałam, że spodnie w praniu mu się sprały, bo gdy przyszło rano do ubierania się, chyba 4 pary spodni okazaly się przykrótkie i to zaledwie po jednej nocy! czy to możliwe? :)
 

2014 rok!!!

2014-01-02 20:53
 

 
 

W raz z pierwszym wpisem w tym roku jestem zobowiązana złożyć wszystkim noworoczne życzenia.

Życzę Wam....

Roku bez trosk i zmartwień,
życia w miłości, przyjaźni i szczęściu.
Oby najskrytsze marzenia znalazły urzeczywistnienie,
a każdy dzień przynosił tylko radość i uśmiech.


 

Okres świąteczny minął nam bardzo szybko i spokojnie. Troszkę się pochorowaliśmy, ale obeszło się bez większych niespodzianek.

 Dla dzieciaków oczywiście najważniejsze były prezenty. Jednym z nich były mega wielkie puzzle. Pierwszy raz układałam je razem z Patrykiem, ale teraz w ciągu kilku minut potrafi ułożyć je sam :) Nie muszę chyba nikomu mówić jakie było zdziwienie jak to zobaczyłam, duma mnie rozpierała... postanowiłam to udokumentować i się pochwalić...


 


 

Nowy Rok to dla nas także wielkie zmiany. Dzisiaj byłam w Poradni psych.-pedagogicznej i dowiedziałam się, że Patryk w tym roku musi już iśc do szkoły. Wiem, że to jest nieuniknione, ale miałam nadzieję, że jeszcze  rok będzie mógł uczęszczać do przedszkola, jednak zgodnie z nową ustawą może w przedszkolu pozostać tylko do 8 r.ż.  Czekam teraz na wyznaczenie terminu  badania psychologicznego, które oceni jego rozwój umysłowy. Będzie to niezbędne do podjęcia decyzji o wyborze szkoły. Cały czas byliśmy nastawieni na szkołę integracyjną, jednak im bliżej edukacji szkolnej tym wiekszą mamy świadomość, że to raczej nasze odległe marzenie...


 


 

Życzenia

2013-12-25 21:03

W związku z przedświątecznym zamieszaniem nie dałam rady wcześniej tutaj złożyć Wam życzeń, dlatego teraz szybko nadrabiam zaległości :)


 

 


 

Dziękujemy

2013-11-20 09:40

Wczoraj Fundacja zakończyła pracę nad księgowaniem 1% na subkontach. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że co roku osób pomagających przybywa, że są osoby które pomagają nam kolejny raz. Dziękujemy także tym osobom, które przekazywały nawet kilka groszy. Takie wpłaty też bardzo cieszą bo świadczą o tym, że nie liczy się ilość, ale same chęci :)  

Za uzbieraną sumę planujemy wyjazd na Turnus rehabilitacyjny i zakup pomocy edukacyjnych.

Więcej informacji można przeczytać w zakładce podziękowania.

 

W sobotę zakończyliśmy na ten rok hipoterapię. Niestety nie mamy możliwości jeżdżenia zimą na koniku, zajęcia odbywają się pod chmurką w prawie szczerym polu, więc pewnie by nas wydmuchało. Niecierpliwie czekamy teraz na wiosnę, aż ruszymy na nowo i może rozpoczniemy wtedy także dogoterapię.

Jak widać Kamil nie może oprzeć się takiej rozrywce i zawsze jedno kółeczko ujeżdżają wspólnie.

 

 Dzisiaj przedszkole zorganizowało wycieczkę na kolej i przejażdżkę pociągiem. Patryk był oczywiście podekscytowany i zszokował mnie wczoraj jak mówił bardzo wyraźnie "na kolej!, na kolej!".  Bardzo jestem dumna i szczęśliwa jak w jego słowniku pojawia się nowe słowo. Zaczyna powtarzać prawie wszystko i czasami muszę pomyśleć dwa razy zanim coś powiem.

 

 

jesień ach to ty..

2013-10-13 22:00

Piękna złota jesień za oknem, aż grzech siedzieć w domku. Taka pogoda sprzyja spacerkom.

Oto moja sesja fotograficzna w przepięknej scenerii... i moi przepiękni modele.

 

czekamy...

2013-10-10 20:35

Dzisiaj na stronie Fundacji podano ogłoszenie...

Drodzy Podopieczni, Rodzice !
Informujemy o rozpoczęciu intensywnych prac przy księgowaniu 1% podatku na Państwa subkontach.
W pierwszej kolejności są księgowane wpłaty, w których podatnicy wskazali właściwe dane: numer subkonta, nazwisko i imię Podopiecznego. Następnie przystąpimy do wyjaśniania pozostałych transakcji.Prosimy o uzbrojenie się w cierpliwości w oczekiwaniu na wpłaty. Pracownicy Fundacji dokładają wszelkich starań, aby środki jak najszybciej pojawiły się na Państwa subkontach.

... także cierpliwie czekamy.

Obiecuję podzielić się w najbliższym czasie o postępach księgowania wpłat.

Tak swoją drogą niedługo trzeba będzie się zabrać za tworzenie nowych kalendarzyków, a jeszcze nic nie wiem o wpłatach z tegorocznych rozliczeń... :)

 


 

uparciuszek

2013-09-27 21:53

Dzisiaj poszłam z Patrykiem zrobić zdjęcie RTG mlecznego ząbka, niestety mój uparciuszek nie dał sobie nic zrobić... :( Całą drogę się cieszył, że pani zrobi PSTRYK i będzie miał piękne zdjęcie ząbka, a gdy przyszlo co do czego nie otworzył buzi... Byłam pewna, że nie będzie żadnego problemu bo nawet u dentysty ładnie buzię otwiera, no ale nie dzisiaj :(

Siedzi ten martwy ząbek, a raczej to co z niego zostało i nie chce się nawet ruszać. Obok wyszła już piękna jedyneczka, a ten siedzi twardo. Pytanie, czy w ogóle stały ząbek tam gdzieś jest?

 

....i po wakacjach

2013-09-02 21:20

Zakończenie wakacji świętowaliśmy na działce Patryczkowego przyjaciela. Szymon idzie już do 2 klasy, ale rozumieją się znakomicie.  Zdarza się nawet, że są ze sobą myleni. Bardzo często dzieci wołają do Patryka "cześć Szymon!", ale Patrykowi najwyraźniej to nie przeszkadza bo zawsze radośnie odpowiada CZEEEEEŚĆ!!! Jest wtedy szczęśliwy, że tym razem ktoś go zaczepia :) 

Wielką atrakcją na działce było łapanie jaszczurek. Prawdę mówiąc była to atrakcja Szymona i Kamilka, Patryk przyglądał się temu z wielką ostrożnością gdzieś z boku.

...wolał trzymać gitarę

Dłuższą chwilę zajęła im gra w piłkę i szukanie jej potem w tych choinkach...

Na koniec chłopaki dali nam koncert. Kamil śpiewał, Patryk dyrygował, a Szymon grał na gitarze :)

Po takim pożegnaniu wakacji można było rozpocząć nowy rok szkolny.

Chłopaki radośnie ruszyli dzisiaj do przedszkola, Kamilek miał lekkie opory, ale Patryk wszedł na sale na pewniaka. Przecież zaczął się już 4 rok jego przedszkolnej edukacji, więc nic dziwnego. A czy jest to ostatni rok w przedszkolu?  to się okaże. Mam nadzieję, że przez ten rok się jeszcze podciągnie w mowie i w samoobsłudze, żeby jak najlepiej mógł poradzić sobie w szkole.

Troszkę smutno mi było rano, jak widziałam dzieci w wieku Patryka idące do szkoły z tytą... Niestety gdzieś to jeszcze we mnie siedzi :( 

 

weekendowo

2013-08-18 20:45

Długi weekend minął bardzo przyjemnie. W pierwszy dzień byliśmy zaproszeni na grilla do Patryczkowego wujka. Zawsze lubimy tam jeździć, dzieciaki mogą się do woli wyszaleć, pobiegać na bosaka po zielonej trawce. To są te uroki wioski, których my mieszczuchy nie mamy za często możliwości uświadczyć.

Tym razem największą atrakcją były małe kocięta, które sprytnie przedostawały się na naszą stronę przez sąsiada płot. Patryk nie miał nigdy przyjemności obcowania z takimi małymi kotkami, więc radość była ogromna. Na dodatek było ich aż 6, więc tym samym radość była sześciokrotna :)

Udało mi się uchwycić kilka z nich, a nie było to takie proste... :)

 

Jeszcze 2 tygodnie i koniec laby, na pytanie czy Patryk chce iśc do przedszkola, odpowiada bez chwili wahania NIE, ale zaraz potem wykrzykuje radośnie Taaaaak!!!!!  Ile razy bym się nie zapytała, zawsze odpowiada tak samo.

I w co tu wierzyć? chyba w ten entuzjazm i błysk w oku jak odpowiada TAK  :)

Upały

2013-07-28 21:17

Chcieliśmy lata i mamy... upał niemożliwy, 37 st. to już tropiki. Basen w Kędzierzynie mamy zamknięty, więc pojechaliśmy się trochę schłodzić na okoliczne jeziorko. Nawet w wodzie ciężko było wytrzymać i po 1,5 godz, wracaliśmy do domu.

Dwie fotki. Jakość nienajlepsza bo telefoniczna...

 

<< 1 | 2 | 3 | 4 | 5 >>