29 listopad

2011-11-29 21:12

Ominęła mnie dzisiaj zabawa andrzejkowa w przedszkolu :( Powód? jakiś wirus lub grypa żółądkowa... całą naszą rodzinkę coś dopadło.

Szkoda bo chciałem sobie troszkę potańczyć, chociaż pewnie bał bym się głośnej muzyki i pań przebranych za czarownice :)

Trudno... za niedługo będzie bal przebieranców to pewnie się wybawię.

10 grudnia wyjeżdżam z mamą i babcią na tydzień do Dźwirzyna na warsztaty organizowane przez Opolskie Stowarzyszenie Osób z Zespołem Downa. Na pewno będę miał jakieś zabiegi, więc mam nadzieję, że wrócę wypoczęty i zrelaksowany :) Podróż będzie odbywała się autokarem, ciekawe jak to będzie bo nigdy nie jechałem tyle godzin autobusem. Dobrze, że jedziemy przez noc, więc pewnie prześpię większą część drogi. Więcej na ten temat napiszę po powrocie.

Buziaki :*